Kobosko: Zielony Ład wymaga zmian
– Zielony Ład nie może zostać wyrzucony do kosza, bo to byłoby najprostsze, ale nie odpowiada na żadne wyzwania. A wyzwania są bardzo realne, środowiskowe, klimatyczne, energetyczne. To, co musi się stać, to muszą nastąpić zmiany w Zielonym Ładzie. Proszę pamiętać, że on był przyjmowany na szczycie unijnym w 2019 roku. Zaledwie trzy miesiące później zaczęła się pandemia, która przewróciła nam życie do góry nogami. Potem była napaść rosyjska na Ukrainę, kryzys energetyczny w Europie, bardzo wiele czynników, które sprawiają, że dzisiaj żyjemy w innym świecie – powiedział w wywiadzie dla Wprost.pl Michał Kobosko, wiceszef Polski 2050.
Zielony Ład do zmiany
– My, podpisując się pod celami Zielonego Ładu, którymi muszą być zmiany następujące w Europie, uważamy, że wiele elementów musi być zmienionych i renegocjowanych. Na tę chwilę cieszę się, że udało się odsunąć wprowadzenie podatku od pojazdów spalinowych. Byłoby to niczym nieuzasadnione obciążenie – powiedział wiceszef Polski 2050.
Zbyt daleko idącą zmianą, zdaniem Michala Kobosko, jest też planowany zakaz wprowadzania na rynek nowych samochodów spalinowych. Zastanowienia też wymagają daty osiągania neutralności klimatycznej.
– My dzisiaj musimy w Europie koncentrować myślenie na kwestiach bezpieczeństwa. To nie my wprowadziliśmy w naszym życiu politycznym i gospodarczym niestabilność, ale ona jest i Europa musi odpowiedzieć na te wyzwania – dodał.
Zielony Ład
Europejski Zielony Ład to zbiór inicjatyw politycznych i prawnych Komisji Europejskiej, mających na celu osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku. Obejmuje on nie tylko rolnictwo, ale także szeroko rozumiane innowacje. Od momentu jego ogłoszenia, wzbudza wiele emocji i kontrowersji.
Pierwsze protesty przeciwko tym regulacjom pojawiły się już wtedy, a polscy rolnicy oraz organizacje rolnicze wyrażają swoje obawy i zastrzeżenia.